Campostarne DOC - pierwsze wino metaboliczne w Włoszech

Opublikowano: czwartek, 25 luty 2016Campostarne DOC - pierwsze wino metaboliczne w WłoszechChris Barnard i Mattia Vezolabeczka

Wino to jest owocem współpracy znakomitego chirurga Christiaan'a Barnarda i Mattia Vezzoli - najsłynniejszego włoskiego enologa.  

Campostarne Veltenesi DOC - Costaripa di Mattia Vezzola & Figli, Valtenesi

Po śmierci Barnarda, Mattia Vezzola kontynuował projekt i przy pomocy Claudio Macca ordynatora oddziału Dietetyki i Żywienia w Szpitalu Cywilnym w Bresci oraz słynnego szefa kuchni Luca Barbieri (twórca 'Cucina Lineare-Metabolica" -  Kuchnia Dietetyczno-Metaboliczna) stworzył wino Campostarne Valtenesi.

Polska wersja artykułu, który ukazał się 13-10-2013  w CORRIERE DELLA SERA

Tytuł: Enologia – powstało czerwone wino ze współpracy szefa Barbieri i dietetyka Macca.

Costaripa wprowadza na rynek wino ,,metaboliczne”, które na pewno spodobałoby się chirurgowi Barnard. 

,,Co jest takiego magicznego w winie, piwie i w innych napojach  alkoholowych, że nagle zaczęły być traktowane jakby były farmaceutykami? No cóż, w większym lub mniejszym stopniu mogą pomóc zachować nam zdrowie i przedłużyć życie,,. Tak pisał Christiaan Barnard, autor pierwszej transplantacji serca w historii. Ale szybko dodawał ,, konsumpcja alkoholu powinna być zawsze umiarkowana. Stosowany w odpowiednich ilościach może  służyć jak lekarstwo, spożywany w niepohamowany sposób przekształca się w truciznę.” 

Reasumując, zachęta do picia wina pozostaje, należy dodać, że chodzi o ,,wino umiarkowane,, albo lepiej o metaboliczne. A co to takiego? Jeżeli jeszcze byłby wśród nas profesor Barnard, mógłby nam wytłumaczyć, ponieważ to on stoi za tym projektem. 

Valtenesi Campostarne 2011 zaprezentowane wczoraj przez Costaripa di Moniga, zawiera ,,przemyślenia” wielkiego południowoafrykańskiego chirurga. ,,Przez dwa lata, w 2000 i 2001 roku - wyjaśnia Mattia Vezzola genialny enolog i właściciel Costaripy - pracowałem z profesorem Barnardem nad projektem wina, które zmaksymalizowałoby korzyści płynące ze związków organicznych i innych antyoksydantów oraz miałoby zminimalizowane aspekty negatywne takie jak zawartość alkoholu. Powstało wino z etykietką Fundacja Barnard. Po śmierci chirurga postanowiliśmy kontynuować produkcję tego wina jako Campostarne: ze szczepów Groppello (minimum 50 %) Marzemino, Sangiovese i Barbera, dojrzewa ono rok w używanych 225 litrowych dębowych beczkach.

Aby ogłosić je ,,metabolicznym” tzn. przyjacielem wszystkich, którzy chcą być jak najdalej od cukrzycy, nadciśnienia tętniczego i otyłości, było potrzebne spotkanie z wielkim szefem Luca Barbieri (pionierem kuchni dietetyczno - metabolicznej autorem wielu książek, w tym ostatnio wydanej ,,Grupy krwi a jedzenie”) oraz z Claudio Macca - dietetykiem ze szpitala cywilnego w Bresci.

''To wino - tłumaczy Macca - pochodzi z terenów o umiarkowanej temperaturze, nie posiada wysokiej zawartości alkoholu (12,5%) i jest łatwo przyswajane przez organizm. Jeden kieliszek (150ml) zawiera tyle antyoksydantów co - dwie filiżanki zielonej herbaty, pięć jabłek czy sok wyciśnięty z siedmiu pomarańczy.Raz na jakiś czas otwieramy butelkę wielkiego wina, ale najważniejsze jest to by mieć dobre wino na co dzień” - mówi Vezzola. 

Bez przesady można powiedzieć, że: ,,Osoba, która wypija dziennie dwa kieliszki czerwonego wina pomaga swojemu sercu,, i tak jest napisane na kontr etykiecie wina Campostarne. Kto tak powiedział?

Christiaan Barnard, oczywiście…